niedziela, 29 maja 2022

 Półka z płytami.

Cuca Roseta „Meu” Anahta Musica 2020

Współczesne fado- odpowiedział mi sprzedawca w sklepie na moje pytanie o to co to za muzyka. Rzecz jasna mogło dojść tutaj do pewnego niezrozumienia łatwego do osiągnięcie przy moich „umiejętnościach” językowych. Jednak jak włączyłem płytę do odtwarzacza to okazało się, że sprzedawca miał rację. Muszę przyznać, iż płyta ta jest dla mnie takim małym przewrotem kopernikańskim. Wcześniej specjalnie na nadstawiałem ucha na muzykę fado, płyta Cuca Rosety zmieniła tę optykę. Ten smutek bijący z tych spokojniejszych utworów ma niesamowity urok. Wiem dziwne to by w smutku doszukiwać się uroku ale cóż tak odbieram te utwory. Przyznaje również szczerze, że nie dorosłem jeszcze do tych radośniejszych utworów, które również znajdują się na tej płycie. Ale kto wie co przyniesie przyszłość. Ponieważ płyta zbudowana jest według pewnego schematu; smutny, radosny, smutny, etc to jak na razie podoba mi się w połowie jednka z potencjałem na przyszłość.

 

Lista utworów;

1 Perto e Branco                                4:35
2 Chica Penico                                   2:25
3 Finalmente                                      4:31
4 Bairro Portugues                             2:46
5 Nao Sei De Onde                            4:24
6 Negrita                                            3:39
7 Grito                                                4:57
8 Meu                                                 4:24
9 Roda Da Saia                                   2:41
10 A Porta Do Beijo                           3:45
11 Maria                                             2:22
12 Amor De Domingo                       4:36
13 Nao Się De Onde ( versao piano) 5:12

wtorek, 3 maja 2022

 Kiedy pokój oznacza wojnę a wojna oznacza pokój.

Wojna na Ukrainie trwa już prawie dwa i pół miesiąca. Po pierwszym szoku, że w XXI w możliwa jest wojna pełnoskalowa, wyczekiwaniu na informację; czy Kijów się  jeszcze broni i przejściu jej obecnie w nową fazę warto zadać sobie pytanie dlaczego doszło do tej wojny.

Niewątpliwie należy stwierdzić, iż jest to wojna proxy czyli Ukraina jest tylko zastępczym miejscem dla konfliktu pomiędzy USA a Rosją. Rosja uznała, iż architektura ładu międzynarodowego w Europie nie odpowiada jej aspiracjom. W grudniu 2021 r minister spraw zagranicznych Rosji Ławrow wprost powiedział o jaki stan rzeczy chodzi, wycofanie się NATO do Odry, oddanie kontroli nad Europą Środkowo-Wschodnią Rosji. Ponieważ to żądanie nie spotkało się ze zrozumieniem ze  USA to Rosja zdecydowała się na pokaz siły. Tutaj w plany wielkich mocarstw wdarł się nieprzewidziany czynnik. Determinacja Ukraińców by bronić swojego kraju, determinacja tak wielka, że po tych prawie 2 i ½ miesiąca zaczęła rysować się perspektywa czegoś więcej jak tylko powstrzymania agresji Rosji i zachowania suwerenności ( co samo w sobie będzie wielkim sukcesem Ukrainy). Druga strona tej wojny czyli USA by zachować swoją pozycję w ładzie światowym musi zachować swoje wpływy w Euroazji. Dlatego też tak mocno zaangażował się w ten konflikt. Rzecz jasna udział Ameryki w wojnie na Ukrainie ma trochę inny charakter, jest to wsparcie wywiadowcze w tym dostarczanie informacji ze swoich satelitów stronie ukraińskiej i pomoc militarna.

Jaki jest w tym wszystkim cel Polski. Myślę, że w pewien sposób instynktownie wszyscy ten cel czują. Widać to w skali zaangażowania w pomoc dla Ukrainy. Z czego ten niezwykle pozytywny stosunek Polaków do Ukraińców w takim razie wynika. Właśnie z tego przekonania być może nie wypowiadanego głośno, że oni tłuką „Ruskich”. W pewien sposób robią to co my byśmy chcieli zrobić. Pokonanie Rosji jest naszym najbardziej żywotnym interesem. Wystarczy spojrzeć na ostatnich 300 lat naszej historii, gdy żyliśmy w cieniu imperium, gdy Rosja była przeszkodą do zbudowania wolnej Polski. I teraz powstaje szansa na ziszczenie tego celu, wyrzucenie Rosji z Europy. Zwycięstwo Ukrainy, załamanie gospodarcze Rosji mogą się do tego przyczynić. Co więcej w obecnym momencie nasze cele polityczne są tożsame z celami Ameryki. W pewien sposób jesteśmy w sytuacji  teraz albo nigdy. Możemy nie tylko pozbyć się zagrożenia ze wschodu ale i stać się częścią ważnej przestrzeni politycznej, Europy Środkowo – Wschodniej i to częścią istotną.

Dlaczego wykorzystanie tego czasu jest tak ważne? Bo czy aby wszystkim w Europie zależy na zwycięstwie Ukrainy, na wypchnięciu Rosji z Europy? Czy gdy prezydent Biden oferował Niemcom przejęcie z ramienia Ameryki kontroli nad Europą odpowiedź niemieckiego świata politycznego była pozytywna? Bynajmniej nie, Niemcy z Rosją mieli/mają inny pomysł na Europę. Pomysł polegający na pozbyciu się z niej Amerykanów. Rzecz jasna obecnie Berlin nie może pozwolić sobie na powrót do polityki współpracy z Rosją ale czy nie są takie pragnienia Niemiec?


 Oczywiście nie mam wglądu do tajnych notatek kanclerza Scholtza ale wielce wymownym faktem jest to, iż Estonia przekazała więcej środków na pomoc militarną dla Ukrainy jak Niemcy, nie mówiąc już jakiej jakości była to pomoc ( 5 tys. hełmów i przestarzała rakiety przeciwpancerne).  Niemcy i Francja tak wiele mówiące na forum UE o europejskiej solidarności potrafiły jednak obchodzić sankcje na dostawy broni do Rosji. Natomiast do dzisiaj UE nie udzieliła realnej pomocy Polsce, państwu, które w największym stopniu boryka się z humanitarnymi skutkami wojny na Ukrainie. Przypadek? Niestety nie sądzę, w interesie Niemiec i Francji jest powrót Rosji do ładu europejskiego. Mogą to osiągnąć tylko w przypadku bądź zwycięstwa Rosji na Ukrainie co wydaje się dzisiaj mało prawdopodobne bądź zakończenia tej wojny. Sprawa ucichnie, Amerykanie odejdą nad Pacyfik a tutaj w Europie porządek ustanowią „mocarstwa” kontynentalne; Niemcy, Rosja i Francja. Czyim kosztem się to odbędzie? Wydaje mi się, że odpowiedź jest oczywista kosztem Polski, która zostanie sprowadzona do roli przedmiotu w relacjach międzynarodowych. Dlatego też na dzień dzisiejszy w naszym żywotnym interesie leży kontynuacja wojny na Ukrainie by pokój był korzystny dla nas i Europy Środkowo Wschodniej. Pokój teraz tylko odłoży w czasie realizacje imperialnych ambicji Rosji czyli oznacza wojnę tym razem już na naszym terytorium. Dlatego teraz wojna by w przyszłości móc cieszyć się pokojem. 


 

Półka z płytami

  Eagles „The Long Run” Electra/Asylum Records 1979 W omówieniu zamieszczonym w jedynym jeszcze istniejącym rockowym piśmie w Polsce a...