Johannes-Dieter Steinert „Deportacje i praca przymusowa”.
Niby wiele już wiadomo o niemieckich zbrodniach w czasie II wojny światowej. Jednak zagadnienie tytułowe w kontekście dzieci pojawia się w nauce sporadycznie, a właśnie praca przymusowa oraz deportacje dzieci z Polski i zachodnich części Rosji Sowieckiej są tematem tej książki. Autorem jest profesorem na Uniwersytecie w Wolverhampton. Niezwykle ciekawa postać bo jego dziadkiem był Jan Sztajnert. Jednak książka nie jest jakąś biografią czy wspomnieniami autora. To historyczne opracowanie poświęcone zagadnieniu wykorzystywania przez Niemcy dzieci w czasie II wojny światowej.
Publikacja podzielona jest na dwie części. Pierwsza zarysowuje kontekst historyczny, ukazuje różnorodność polityki niemieckiej w aspekcie; terytorialnym, politycznym i czasowym. Los dzieci a szerzej los ludności na terenach okupowanych w dużej mierze zależał od tego gdzie ktoś na wschodzie żył. Inaczej traktowano ludność polską w Wielkopolsce a inaczej na ziemiach Generalnej Guberni. Podobne różnice dotyczą tego czy było się Białorusinem, Ukraińcem czy Rosjaninem.
Dla osoby pierwszy raz mającej styczność z powyższą tematyką sporym zaskoczeniem może być również zróżnicowanie polityki w aspekcie politycznym. Niemieckie instytucje realizowały różne interesy, czy to ideologiczne czy ambicjonalne. Inaczej polityka ta wyglądała na Ukrainie pod rządami Kocha inaczej natomiast na obszarze Białorusi, który podlegał Kubemu. W tle dochodziły ambicje Rosenberga, SS czy Wermachtu. Bo choć generalnie wszyscy ludzie z terenów zajętych przez Niemcy miały służyć III Rzeszy to jednak stopień intensyfikacji deportacji i pracy przymusowej był bardzo zróżnicowany. Dobrze, że autor poświęcił temu zagadnieniu stosowną ilość miejsca w swojej książce.
Myślę natomiast, że trzeci czynnik jakim był czas i jego wpływ na losy bohaterów książki nie będzie szczególnie zaskakujący. Po klęskach Niemiec na wschodzie zmienił się stosunek do ludności okupowanej. Oczywiście nadal zdarzały się dzikie represje ale ich skala znacznie zmalała a los ofiar eksploatacji tych ziem przez Niemców uległ nieznacznej poprawie.Szczególnie ciekawa jest druga część książki. Poświęcona ona jest ukazaniu przebiegu procesu deportowania dzieci i ich dalszego losu najczęściej już w Niemczech. Oparcie tej części na wspomnieniach ofiar tych wydarzeń dodaje tylko książce wartości. Nawet jeżeli wspomnienia te są odtwarzane po wielu latach to widać w nich jedną przewodnią nutę. Ogrom tragedii dzieci oderwanych nie tylko od domu rodzinnego ale również znanego im świata i rzuconych w wrogi zupełnie inny świat. Ofiarami tej polityki padały często dzieci poniżej 14 roku życia. Tęsknota za domem rodzinnym, głód, poniżenie to najczęściej przywoływane wspomnienia. Trudno przejść wobec nich obojętnie.
Interesująca publikacja pokazująca bestialstwo niemieckiej polityki wobec mieszkańców Europy Środkowo Wschodniej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz