grafika Googla |
Sheffield
Wednesday
Nie pierwszy
raz przyglądając się dziejom poszczególnych klubów piłkarskich na wyspach można
dostrzec związki piłki nożnej z krykietem. Tak było i w Sheffield gdzie członkowie Sheffield
Wednesday Cricket Club powołanego do
życia w 1825 chcieli przedłużyć sobie sezon i w roku 1867 w tym celu założyli klub
piłkarski. Teraz mieli zajęcie na jesienne i zimowe miesiące do czasu gdy trawa
pozwalała na powrót do szlachetnej gry w krykieta.
Założony wtedy
klub prawie przez cała swoją historię występuje w charakterystycznych niebiesko
białych pasiastych strojach. Prawie przez całą historię bo tuż po zakończeniu
II wojny światowej w związku z ogólnym niedoborem towarów w Anglii w tym i
tkanin musieli na krótki czas porzucić swoje tradycyjne barwy.
The Owls bo
taki przydomek mają piłkarze Wednesday należą do dość elitarnego zestawu klubów
które mogą pochwalić się w swoim dorobku zarówno tytułem mistrza Anglii ( 4-
krotnie), Pucharem Anglii ( 3-krotnie) jak i Pucharem Ligi. Z tym, że
zdecydowana większość tych sukcesów to początek XX wieku. Ostatnie trofeum,
Puchar Ligi wywalczyli w roku 1991 pokonując w finale Manchester United już pod
wodzą sir Aleksa Fergusona ale jeszcze przed wkroczeniem na ścieżkę sukcesów.zdjęcie; swfc co uk
zdjęcie; własne
Pisałem, że klub
z tej części Sheffield nazywają Sowami jednak ten przydomek przylgnął do nich
dopiero pod koniec lat 20-tych XX wieku. Zresztą być może gdyby nie szokująca
porażka w Pucharze Anglii z drużyną Glossop w sezonie 1908-09 to mieli by inny przydomek, Małpy od
maskotki jaką wprowadzono na stadion właśnie w trakcie tego sezonu. Jednak ta porażka
spowodowała, że małpę sprzedano do teatru i nie miała czasu by stać się
przydomkiem klubu. W zakresie działalności marketingowej Sheffield Wednesday
byli jednym z pionierów na rynku angielskim. W 1967 roku wprowadzili na rynek
nową maskotkę Ozzy Owl i tak się zastanawiam czy ukrytym kibicem Sów nie jest
czasami wokalista Black Sabbath Ozzy Osbourne.
Domem
Sheffield Wednesday jest jeden ze słynniejszych stadionów świata Hillsborough.
Rzecz jasna w największym stopniu na tą sławę zapracowała tragedia jaka
zdarzyła się na tym stadionie 15 kwietnia 1989 w trakcie półfinału Pucharu
Anglii, gdzie na skutek zaniedbań organizatorów i policji na trybunę Leppings
Lane wpuszczono zbyt wielu widzów co
doprowadziło w konsekwencji do śmierci 96 kibiców Liverpoolu. Sama nazwa
stadionu pochodzi od dzielnicy miasta , w której się znajduje czyli właśnie
Hillsborough. Co ciekawe pierwotna nazwa stadionu po jego wybudowaniu w 1899 to
Owlerton a dopiero od 1912 obiekt ten jest znany pod nazwą Hillsborough. zdjęcie; sheffieldhistory co uk
Jedną z
ciekawszych historii jakie związane są z tym stadionem dotyczy meczu
międzynarodowego. Niby nie ma w tym nic dziwnego jednak w 1973 roku nie gościła
na nim reprezentacja Anglii a Irlandii Północnej, która w eliminacjach do
Mistrzostw Świata podejmowała drużynę Bułgarii. Dlaczego tak dziwne miejsce na
rozegranie tego meczu? Wszystko to związane było z sytuacją polityczną w
Irlandii Północnej. A początek lat 70-tych XX wieku to czas zamachów bombowych i
przemocy politycznej na ulicach Belfastu. W takich oto okolicznościach,
obawiając się krwaych incydentów przeniesiono spotkanie do Sheffield. Sam mecz
nie był wielkim widowiskiem i zakończył się wynikiem 0:0 i przyciągnął na ten
wielki obiekt ledwie 6292 widzów. Frekwencja wypada szczególnie mizernie jeżeli porównamy ją z tą
jaka była na towarzyskich meczach Sheffield Wednesday z brazylijskim Santosem.
W 1962 roku było to prawie 50 tysięcy kibiców a 10 lat później ponad 36
tysięcy. Co było powodem tak wysokiej frekwencji na meczu towarzyskim?
Mianowicie w barwach Santosu grał uważany przez wielu za najwybitniejszego
gracza w historii piłki nożnej Pele. W czasach przed internetem i telewizją
tylko wizyta na stadionie dawała okazję zobaczenia takich gwiazd w akcji. zdjęcie; the saleroom com
Obecne czasy
nie rozpieszczają kibiców Sów, nowy sezon rozpoczną w League One może na tzw
pierwszy rzut oko nie brzmi to źle ale w rzeczywistości oznacza 3 poziom
rozgrywek w Anglii, niech niewielkim pocieszeniem dla nich będzie fakt, że ich
drużyna jako jedna z pierwszych w Anglii bo już w 1890 miała swoją przyśpiewkę
kibicowską „Play Up Wednesday Boys".
Jak długo trwa
mecz piłkarski? Zapewne najpopularniejsze odpowiedzi to 90 lub 120 minut.
Jednak jeżeli dobrze przyjrzeć się dziejom The Owls to odpowiedź nie będzie
taka oczywista. Bo jeden mecz, konkretnie z Aston Villą w 1888 roku trwał 3
miesiące. Jak to się stało? Mianowice 25 listopada 1888 mecz został przerwany
przy stanie 3:1 dla piłkarzy Wednesday według jednych źródeł w 65 minucie
według innych około 80 minuty z powodu słabej widoczności. Władze piłkarskie
zarządziły dokończenie meczu. Doszło do tego dopiero 25 marca 1889 roku w
innych wyjściowych jedenastkach. Tak więc to chyba jedyny w dziejach piłki
nożnej mecz, który trwał 3 miesiące i w którym wyjściowe jedenastki liczyły
więcej jak jedenastu zawodników.
Spoglądając na
piłkarzy, którzy grali w pasiastych niebiesko białych strojach w pierwszej
kolejności kojarzą się ci, którzy występowali na początku lat 90-tych XX
wielku; Chris Waddle, Chris Woods, Des Walker, David Hirst, John Sheridan,
Rolan Nilsson, Nigel Pearson, Paul Warhurst, Mike Bright cóż to była za
drużyna! Biła się o mistrzostwo Anglii po raz ostatni w dziejach klubu i
specjalnie się nie zanosi by szybko miało to nastąpić ponownie. zdjęcie; times co uk
Na chwilę
spójrzmy jednak jeszcze dalej w przeszłość do dawnych w pewien sposób bardzo
dziwnych czasów. Czasów gdzie zdarzały się takie historie jak z Fredem Spiksleyem, który to w 1891 był w drodze do Accrington by podpisać z
tą drużyną kontrakt. Jednak w wyniku spóźnienia się na pociąg spotkał kilku
graczy Wednesday i tak mu się spodobała ta nowa kompania, że dołączył do klubu gdzie zagrał 324 mecze 116 bramek. Być może ta skuteczność
wynikała z faktu, iż zawsze prał swój strój. W pewien sposób wiele to mówi o
ówczesnym stanie higieny w rozwiniętych krajach świata. zdjęcie; swfc co uk
Najbardziej
utytułowanym zawodnikiem Sheffield Wednesday był Tommy Crawshaw, wywalczył on 2
medale za Mistrzostwo Anglii, dwa Puchary Anglii w jeszcze medal za zwycięstwo
w II lidze w 1900 roku. Grający w podobnym czasie w klubie Jack Dungworth przez
10 lat jego reprezentowania miał jeszcze czas by występować w zupełnie innej
dyscyplinie sportu. Mianowicie był biegaczem długodystansowym i patrząc na
osiągnięcia całkiem niezłym, wywalczył 125 medali w różnych zawodach. To
szukanie dodatkowych zarobków wynikało z ówczesnej sytuacji finansowej
piłkarzy. Jeszcze w 1939 roku zawodnicy, którzy wystąpili we wszystkich meczach
ligowych otrzymali po 15 funtów premii a na całą drużynę ówczesny manager miał
165 funtów premii do podziału. zdjęcie; sheffieldhistory co uk
zdjęcie; premierfootballcards com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz